PGE Skra Bełchatów bliżej awansu w Pucharze CEV

PGE Skra Bełchatów bez większych kłopotów pokonała Dukle Libereć w pierwszym meczu 1/32 finału Pucharu CEV i zrobiła duży krok do awansu do kolejnej rundy europejskich rozgrywek.

PGE Skrę w tym meczu poprowadził drugi trener Radosław Kolanek, który zastąpił chorego Slobodana Kovacia. Sztab PGE Skry dał szansę zmiennikom. Z pierwszego składu pozostał tylko Mateusz Bieniek, a oprócz niego na boisko wybiegli Mihajlo Mitić, Robert Taht, Damian Schulz, Mikołaj Sawicki, Sebastian Adamczyk i Robert Milczarek.

Zmiennicy nie zawiedli. Mecz zaczął się od prowadzenia bełchatowian 7:0. W miarę upływu czasu czeska drużyna zaczęła nawiązywać walkę z bełchatowskim zespołem, ale nie była w stanie zagrozić żółto-czarnym.

Statystyki po meczu #BELLIB#CEVCupM pic.twitter.com/9NJqSNl1VT

— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) December 1, 2021

Rewanż z Duklą odbędzie się 9 grudnia. Wcześniej, w sobotę PGE Skra zagra u siebie w PlusLidze ze Ślepskiem Malow Suwałki.

PGE Skra Bełchatów - VK Dukla Liberec 3:0 (25:15, 25:20, 25:21)
PGE Skra: Mitić, Taht, Bieniek, Schulz, Sawicki, Adamczyk, Milczarek (libero)
VK Dukla: Bartunek, Demar, Vesely, Pavicevic, Nivaldo, Leikep, Kopacek (libero) oraz Pavlicek (libero) Janku, Krestan, Prazak, Stanek.

fot. PGE Skra Bełchatów